Miałem osiemnaście lat, a ona siedemnaście. Byliśmy młodzi i zakochani. Pierwszy raz się kochaliśmy w jej pokoju, gdy rodzice byli na wakacjach. Było to niesamowite i niezapomniane doświadczenie. Czułem się tak blisko niej, jak nigdy wcześniej. Kochaliśmy się z pasją i czułością. To był początek naszej pięknej historii miłosnej.

Pamiętam jakby to było wczoraj. Ile mieliśmy lat jak pierwszy raz się kochaliśmy? Zaledwie osiemnaście. Byliśmy młodzi i naiwni, pełni marzeń i nadziei. Spotkaliśmy się na imprezie u kolegi z klasy. Od razu wpadłeś mi w oko swoim uśmiechem i błyszczącymi oczami. Podszedłeś do mnie i zaprosiłeś na drinka. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Czułam, że jesteś wyjątkowy. Zaproponowałeś mi spacer po parku. Przytuliłeś mnie do siebie i pocałowałeś namiętnie. Poczułam dreszcze na całym ciele. Zaprowadziłeś mnie do swojego mieszkania. Było przytulne i czyste. Zapaliłeś świeczki i włączyłeś muzykę. Zaczęliśmy się całować na kanapie. Zdjąłeś mi sukienkę i dotykałeś mojej skóry.

Miałem osiemnaście lat, a ona siedemnaście, kiedy pierwszy raz się kochaliśmy. Było to w letni wieczór, po długim spacerze nad jeziorem. Nie zapomnę nigdy tego uczucia, kiedy spojrzała na mnie swoimi niebieskimi oczami i uśmiechnęła się. Wiedziałem, że to jest ta jedyna, z którą chcę spędzić resztę życia. Pocałowałem ją delikatnie i objąłem ramionami. Czułem jej ciepło i zapach. Powiedziała mi, że mnie kocha i że jest gotowa. Zawiozłem ją do mojego domu, gdzie byliśmy sami. Zapaliłem świece i włączyłem muzykę. Zdjąłem jej ubrania i ułożyłem na łóżku. Przytuliłem się do niej i zacząłem ją całować po całym ciele.

Miałem dziewiętnaście lat, a ona siedemnaście, kiedy pierwszy raz się kochaliśmy. To było w letni wieczór, po długim spacerze plażą nad morzem. Znaleźliśmy ustronne miejsce na plaży i rozłożyliśmy koc. Nieśmiało zbliżyliśmy się do siebie i zaczęliśmy się całować. Poczułem jej ciepło i zapach. Dotykałem jej włosów, twarzy, ramion. Ona głaskała mnie po plecach i szyi. Zdjęliśmy ubrania i zobaczyliśmy się nago po raz pierwszy.

Miałam osiemnaście lat, a on dwadzieścia jeden, kiedy pierwszy raz się kochaliśmy. Było to w letni wieczór, po długim spacerze nad morzem. Czuliśmy się tak blisko siebie, tak związani sercem i duszą. Nie było żadnych słów, tylko spojrzenia i dotyk. Zabraliśmy się do małego hotelu na uboczu i tam oddaliśmy się naszej namiętności. Było to najpiękniejsze i najszczęśliwsze doświadczenie w moim życiu. Pamiętam każdy szczegół, każdy dźwięk, każdy zapach. Kochaliśmy się całą noc, aż do świtu. Potem leżeliśmy w objęciach i patrzyliśmy na wschodzące słońce. Wiedziałam, że to miłość na całe życie.

Pamiętam jakby to było wczoraj, kiedy pierwszy raz się kochaliśmy. Byliśmy młodzi i zakochani, mieliśmy po osiemnaście lat i całe życie przed sobą. Nie zapomnę tego dnia, kiedy pojechaliśmy nad jezioro i znaleźliśmy ustronne miejsce wśród drzew. Słońce świeciło, ptaki śpiewały, a my patrzyliśmy sobie głęboko w oczy. Nie musieliśmy nic mówić, wszystko było jasne. Złapaliśmy się za ręce i zaczęliśmy się całować. Było tak namiętnie i czule, że poczuliśmy jak nasze serca biją w jednym rytmie. Powoli zdejmowaliśmy z siebie ubrania i odkrywaliśmy nasze ciała.